Prezes zarządu – czym różni się od członka zarządu?

Czym różni się prezes zarządu od członka zarządu? Co do zasady niczym!

Czy strzelam sobie w stopę odpowiadając na to pytanie już na samym początku wpisu? Pewnie tak by było, gdyby nie to, że… są pewne “ale”!

Prezes zarządu – to tylko nazwa?

Najpierw może nieco jednak rozwinę tą pierwszą, podstawową odpowiedź. Prezes zarządu, podobnie jak wiceprezes, są w gruncie rzeczy takimi samymi członkami zarządu jak wszyscy pozostali członkowie.

Zatem gdy mówimy o “zarządzie” lub o “członkach zarządu” mówimy też o prezesie i wiceprezesie.

prezes zarządu w spółce z o.o.

W szczególności, prezes zarządu ma takie samo prawo do prowadzenia spraw spółki i jej reprezentowania jak pozostali członkowie zarządu. Prawa tego nie można ograniczyć ze skutkiem dla osób trzecich.

(Nie dotyczy to sytuacji, o której pisałam szczegółowo w artykułach na temat konieczności uzyskania zgody wspólników i formy takiej zgody.)

Tak naprawdę w większości sytuacji to tylko kwestia nazwy.

Jednak wspomniałam że są “ale” i teraz do nich przejdę.

Czytaj dalej „Prezes zarządu – czym różni się od członka zarządu?”

Podziel się wiedzą

Jak uzyskać zgodę wspólników na czynność prawną?

Jak pisałam w ostatnim artykule o wymaganej zgodzie wspólników, żeby dokonać określonej czynności prawnej zarząd musi najpierw uzyskać… zgodę wspólników, a dziś skupię się na tym, jak uzyskać zgodę wspólników.

Gwoli szybkiego wyjaśnienia: czynność prawna to na przykład zawarcie umowy sprzedaży nieruchomości, albo zaciągnięcie pożyczki, albo zawarcie innej umowy.

Zgoda wspólników – jak ją uzyskać?

Najlepiej szybko i sprawnie :)

Napisałam ostatnio, że żeby to zrobić należy zwołać zgromadzenie wspólników.

Ponieważ przygotowałam specjalną checklistę na temat “Jak zorganizować zgromadzenie wspólników?“, to w tej sprawie odsyłam Cię do niej. Możesz ją pobrać zapisując się do newslettera. Dzięki tej checkliście zorganizujesz zgromadzenie krok po kroku, bez zadyszki.

Organizacja organizacją, ale… jak taka zgoda wspólników ma wyglądać, jak ma brzmieć?

Uchwała wyrażająca zgodę na czynność prawną – jak ma wyglądać?

No więc wymagana zgoda wspólników ma przyjąć formę uchwały, zaś treść tej uchwały będzie zależna od tego, co zamierzacie osiągnąć i jakie są konkretne potrzeby spółki.

uchwała wspólników nabycie nieruchomości wzór

A jakie mogą być potrzeby?

 Różne…

Weźmy na tapet przykład nabywania i zbywania nieruchomości, bo jest plastyczny. Kupno działki lub budynku wszyscy umiemy sobie wyobrazić (a jak nie kupno, to przynajmniej samą działkę lub budynek ;)).

Jeśli założymy, że spółka będąca deweloperem chce nabyć działkę, wybudować na niej budynek, a następnie wyodrębnić w nim i sprzedać 25 lokali mieszkalnych, przy czym umowa spółki przewiduje konieczność uzyskania zgody wspólników na nabycie i na zbycie nieruchomości.

Uchwała podjęta przez wspólników może w takiej sytuacji obejmować zgodę  zarówno na nabycie działki, jak i na późniejsze wyodrębnienie i sprzedaż lokali, zbiorczo.

Zakładam jednocześnie, że – wracając do przykładu z artykułu  kiedy wymagana jest zgoda wspólników na czynność spółki– wspólnicy spółki, która ma jeden budynek, a głównym przedmiotem jej działalności jest wynajem powierzchni biurowej w tym budynku, nie będą tak chętnie udzielać hurtowej zgody na zbycie wszystkich lokali. Wiązałoby się to przecież z utratą głównego składnika majątku spółki i jej głównego źródła dochodu. W takiej sytuacji zgoda mogłaby dotyczyć tylko jednego lokalu.

zgoda wspólników na zaciągniecie zobowiązania

Uchwała wyrażająca zgodę na czynność prawną – co jeszcze można w niej określić?

Dodatkowo w treści uchwały można wskazać inne warunki umowy, na którą wspólnicy właśnie wyrażają zgodę. I tak – trzymając się już tych nieruchomości – w uchwale doprecyzować można:

  1. jaka to ma być nieruchomość – tu możemy wybierać od określenia przeznaczenia nieruchomości czy ogólnych parametrów aż po dokładne wskazanie, która konkretna nieruchomość ma być nabyta lub zbyta,
  2. komu nieruchomość zostanie sprzedana lub od kogo kupiona,
  3. z rynku pierwotnego czy wtórnego,
  4. konkretnie za jaką cenę albo za cenę mieszczącą się w jakich widełkach (np. za cenę nie niższa niż 350.000 zł. za lokal lub 5.500 zł. za metr kwadratowy lokalu),
  5. do kiedy umowa ma być zawarta,
  6. skąd mają pochodzić środki na nabycie nieruchomości (można od razu udzielić zgody na zaciągnięcie kredytu oraz wskazać np. w jakim banku, z jakim oprocentowaniem, itd.),
  7. na jakich warunkach transakcja ma nastąpić – i tu również możemy je opisać z grubsza lub baaaaardzo szczegółowo i wkleić w treść uchwały wynegocjowany i uzgodniony już wcześniej projekt aktu notarialnego,
  8. czy umowa ma być zawarta pod jakimś warunkiem (np. kupimy działkę, jeśli właściciel ją wcześniej “odrolni”),
  9. inne.

Stopień szczegółowości uchwały należy dostosować do sytuacji. Trzeba bowiem wyważyć różne interesy i potrzeby.

Przykładowo, zawarcie w uchwale wszystkich konkretnych postanowień przyszłej umowy (czyli kopiuj-wklej z projektu aktu notarialnego) może gwarantować duże bezpieczeństwo wspólnikom spółki, ale trzeba mieć na uwadze, czy  wspólnicy będą w stanie szybko się zebrać i zmodyfikować wyrażoną zgodę, w razie konieczności wprowadzenia jakichś zmian.

Z drugiej strony, zbyt ogólna uchwała daje zarządowi możliwość elastycznego reagowania na sytuację rynkową i pojawiające się okazje, ale ostatecznie może się okazać, że wspólnicy oczekiwali innego nabytku lub zbycia nieruchomości za wyższą cenę.

Do kiedy trzeba uzyskać zgodę wspólników?

Skoro już wiesz, jak uzyskać zgodę wspólników, to zastanówmy się, kiedy trzeba to zrobić.

Dla bezpieczeństwa wszystkich uczestników transakcji: spółki, reprezentujących ją członków zarządu, wspólników i – co ważne – kontrahenta spółki (czyli np. kupującego lub sprzedającego nieruchomość) najlepiej, żeby uchwała została podjęta przed zawarciem umowy wymagającej zgody. A w ogóle najlepiej, żeby w chwili zawierania umowy było już wiadomo, że uchwała obejmująca zgodę wspólników nie została przez nikogo zaskarżona (o zaskarżaniu uchwał piszę obszerniej w poradniku “Jak zorganizować zgromadzenie wspólników?“).

Tak byłoby najfajniej.

Jednak uchwałę można podjąć również już po zawarciu umowy przez spółkę. Nie może to nastąpić później niż w terminie 2 miesięcy od dnia jej podpisania. Potwierdzenie wyrażone po złożeniu oświadczenia ma moc wsteczną od chwili dokonania czynności prawnej, nie wymaga żadnych dalszych czynności pomiędzy stronami umowy zawartej przez spółkę.

Brak zgody wspólników – jakie są konsekwencje?

Konsekwencje mogą być dwojakie. Te najsurowsze ustawa wiąże z dokonaniem czynności prawnej bez uzyskania zgody wymaganej przez ustawę (zobacz, jakie to czynności w tym poście). Taka umowa jest po prostu nieważna. Tak jakby jej nigdy nie było.

Natomiast gdy konieczność uzyskania uprzedniej zgody wynika jedynie z umowy spółki (nie z ustawy), czynność dokonana bez takiej zgody jest ważna, ale naraża członków zarządu na zarzut naruszenia umowy spółki, co może się wiązać z odwołaniem z funkcji, odmową udzielenia absolutorium, czy odpowiedzialnością odszkodowawczą wobec spółki.

Jeżeli wymóg uchwały zgromadzenia wspólników na zbycie nieruchomości, której wartość przekracza co najmniej dwukrotnie wartość kapitału zakładowego został wprowadzony umową, a nie wynika z ustawy, to oznacza to, że nawet gdyby zbycie nieruchomości spółki odbyło się bez ważnej uchwały zgromadzenia wspólników to byłoby ono skuteczne. Zgodnie z art. 17 § 1 KSH nieważna jest czynność prawna spółki tylko wtedy, gdy wymóg uchwały zgromadzenia wspólników wynika z ustawy. Natomiast, gdy wymóg taki przewiduje tylko umowa spółki, to czynność jest ważna, a jednie zarząd może ponosić odpowiedzialność z tytułu naruszenia umowy. (Postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 17 kwietnia 2015 r., I CSK 289/14)

Dodam tylko, że dokonanie czynności, do której ważności jest potrzebna uchwała (czyli zawarcie nieważnej umowy – w pierwszym opisanym przypadku) też naraża członków zarządu na gniew wspólników i – mówiąc żartobliwie – może się skończyć oddelegowaniem z funkcji w zarządzie do pracy na zmywaku.

Lepiej więc tego po prostu nie robić.

brak zgody wspólników

Teraz proszę Cię zostaw komentarz – jestem ciekawa, jaki stopień szczegółowości uchwały Ty preferujesz w swojej spółce i dlaczego.

Pozdrawiam,

Agata

Podziel się wiedzą

Jak zarejestrować spółkę z o.o.? Jaka jest rola zarządu?

Zastanawiasz się, jak zarejestrować spółkę z o.o. w Krajowym Rejestrze Sądowym? Doskonale trafiłeś, bo dziś opiszę ten proces dość szczegółowo.
Z chwilą podpisania przez wspólników umowy powstaje spółka z ograniczoną odpowiedzialnością w organizacji. Teoretycznie taka spółka może prowadzić normalną działalność, dodając jedynie do swej nazwy słowa “w organizacji”.
Jednak w tym okresie zasady odpowiedzialności za zobowiązania spółki różnią się od tych przedstawionych w poście “12 faktów o spółce z ograniczoną odpowiedzialnością“.
Mianowicie, za zobowiązania spółki w organizacji odpowiadają solidarnie spółka i osoby, które działały w jej imieniu.
Dodatkowo, rozporządzenie udziałem dokonane przed wpisem spółki do rejestru jest nieważne. A zatem sprzedaż udziału – jeśli się trafi kupiec – jest możliwa dopiero, gdy spółka widnieje już w KRS.
Ponadto jeśli spółka nie zostanie zgłoszona do rejestru w ciągu 6 miesięcy od zawarcia umowy spółki, to umowa spółki ulega rozwiązaniu.
Jak widać, z rejestracją nie ma co zwlekać.

Rejestracja spółki – rola zarządu

O ile zawarcie umowy, czyli de facto założenie spółki to robota dla wspólników, to do rejestru spółka jest zgłaszana przez zarząd, a wniosek o rejestrację muszą podpisać wszyscy jego członkowie.

Czytaj dalej „Jak zarejestrować spółkę z o.o.? Jaka jest rola zarządu?”

Podziel się wiedzą

Wzorzec umowy spółki z ograniczoną odpowiedzialnością (S24). Praktyczny komentarz.

Założenie spółki z ograniczoną odpowiedzialnością przez Internet jest wygodne i szybkie (choć o rejestracji w 24 godziny to możesz zapomnieć), jednak nie będzie odpowiednie dla każdego przedsięwzięcia. Dostępny wzorzec umowy spółki z ograniczoną odpowiedzialnością nie będzie bowiem odpowiadał każdemu.

Przede wszystkim dlatego, że dostępny wzorzec można modyfikować tylko w bardzo ograniczonym zakresie.

Dziś biorę ten wzorzec umowy spółki na tapet i opiszę go szczegółowo tak, abyś mógł podjąć decyzję, czy jest to umowa dostosowana do Twoich potrzeb, czy też przemyślenia i dyskusje, o których pisałam w ostatnim wpisie (Zanim założysz spółkę z o.o.?), wykazały, że potrzebujesz indywidualnie skrojonego rozwiązania.

W tym drugim przypadku masz do wyboru dwa rozwiązania: albo podpiszesz umowę spółki tradycyjnie u notariusza, gdzie dostosujesz jej treść do indywidualnych potrzeb, albo zarejestrujecie spółkę przez Internet i dopiero potem wspólnicy wprowadzą do niej zmiany. To drugie rozwiązanie zalecam, jeśli naprawdę zależy Ci na czasie, a jednocześnie masz zaufanie, że Twoi wspólnicy nie wycofają się z pomysłu wprowadzenia zmian już po rejestracji.

Żeby świadomie podjąć taką decyzję musisz zapoznać się z tym, co oferuje wzorzec umowy spółki z ograniczoną odpowiedzialnością (S24), co oznaczają jego postanowienia i jakie mają konsekwencje.

Myślę, że powinieneś przeczytać poniższy komentarz nawet, jeśli jesteś osobą wybitnie analogową i robi ci się słabo na myśl, ze miałbyś zawrzeć umowę bez korzystania z kartki i wiecznego pióra po dziadku. Postarałam się bowiem wyjaśnić większość kwestii poruszonych we wzorcu, a które przecież – w ten lub inny – sposób muszą być uregulowane również w tradycyjnej umowie.

Czytaj dalej „Wzorzec umowy spółki z ograniczoną odpowiedzialnością (S24). Praktyczny komentarz.”

Podziel się wiedzą

Zanim założysz spółkę z o.o.

Dziś chciałabym poruszyć temat tego, nad czym musisz się zastanowić, zanim założysz spółkę z o.o.?

Poszukując informacji o tym, jak założyć spółkę z o.o., zwykle skupiamy się na tzw. technikaliach i kosztach samego zawarcia umowy spółki lub jej rejestracji (i ja do tego dojdę). Chciałabym jednak zwrócić Twoją uwagę na to, że same formalności to właściwie wisienka na torcie.

W pierwszym opublikowanym na blogu poście (“Dla kogo i po co ten blog?“) zobowiązałam się patrzeć na spółkę z ograniczoną odpowiedzialnością oczami członków jej zarządu. Niemniej ciężko jest przejść do roli zarządu w tworzeniu spółki i zupełnie pominąć początkowy etap jej tworzenia. Ponieważ częstą sytuacją jest, że w zarządzie spółki zasiadają jej wspólnicy, to chociaż pokrótce opowiem, o czym powinni pomyśleć zakładając spółkę z ograniczoną odpowiedzialnością właśnie jej założyciele.

Czytaj dalej „Zanim założysz spółkę z o.o.”

Podziel się wiedzą